Notowania metali szlachetnych – platyny, palladu i rodu, w ostatnich tygodniach przyniosły nam sporą dawkę emocji. Zaczęło się od powolnych i stabilnych wzrostów notowań. Później obserwowaliśmy rekordowo wysokie kursy, by ku zaskoczeniu wszystkich, sytuacja załamała się z wielkim hukiem. Istny rollercoaster wrażeń. Najwięcej rozgłosu zrobiło się wokół notowań palladu, który osiągnął historyczną wartość 1 565 w dniu 21.03.2019 i rekordowo szybko zmniejszył swoją cenę w ciągu jednego dnia. O tym skąd wzięły się tak duże zawirowania w kursie tego pierwiastka, piszemy tutaj.
W ubiegłym tygodniu platyna zaskoczyła wszystkich i mocno poszybowała w górę. Pierwsze trzy dni nie wróżyły wielkich niespodzianek. Kurs utrzymywał się na poziomie 855 USD/uncję. We środę spotkało nas pierwsze zaskoczenie. Wykres wskazał wartość 874 USD/uncję. Czwartek przypieczętował sukces i platyna osiągnęła cenę 904 USD/uncję. Cena uncji wzrosła w piątek do maksymalnej wartości – 913,40 USD. To najwyższy wynik od ponad pół roku! Czy platyna zaskoczy nas jeszcze w notowaniach? Kolejne wzrosty kursu byłyby dla wszystkich miłą niespodzianką.
Źródło : bankier.pl
Jeśli chodzi o pallad to mamy do czynienia z kolejnymi zawirowaniami. Przypomnijmy, że jeszcze w poniedziałek 25 marca, uncja palladu warta była aż 1 544 USD, a już dwa dni później, wartość ta zmniejszyła się do 1 416 USD. W zeszłym tygodniu zaczęliśmy od kwoty 1 354 USD/uncję. Dwa następne dni przyniosły nam wzrost do 1 412 USD/uncję. Po osiągnięciu tej wartości, znów musieliśmy pogodzić się z nagłym spadkiem notowań. Spadek doprowadził do ceny wynoszącej 1 295,50 USD. Taką wartość mogliśmy obserwować po raz ostatni w styczniu.
Pierwiastkiem, który wzbudza równie duże zainteresowanie jest rod. Ostatnie notowania rozczarowały wszystkich, którzy wierzyli, że złote czasy tego metalu powróciły. Mieliśmy do czynienia, podobnie jak w przypadku palladu z dużym spadkiem – o 360 dolarów w ciągu zaledwie 3 dni. Ubiegły tydzień rozpoczął się stabilnie, z ceną za uncję wynoszącą 2 800 USD. Ten stan rzeczy utrzymał się do dnia 1 kwietnia. Następnego dnia odnotowaliśmy minimalny wzrost o 15 dolarów, po którym znów nastąpił dwudniowy spadek wartości do 2 775 USD/uncję. Cena utrzymała się do końca tygodnia.
Niezwykle interesująco przedstawia się wykres notowań złota. Przez ostatnich kilka dni mogliśmy obserwować naprzemiennie wzrosty i spadki. To co istotne, to fakt, że mimo wyglądu wykresu nie były to duże różnice, a wartość uncji przez kilka tych dni oscylowała wokół 1 295 USD.
Źródło : bankier.pl
Nieco prościej prezentuje się sytuacja w jakiej znalazło się srebro. Tu odnotowaliśmy niewielki spadek początkiem opisywanego okresu. Spadek wynosił 0,2 USD/uncje. Następnie możemy mówić o 3-dniowym wzroście, jednak i tu różnica okazała się niewielka. Cena wzrosła do 15,12 USD/uncję. Po tym znów obserwować mogliśmy obniżenie wartości. Okazało się ono jednak znaczące i doprowadziło do ceny 14,88 USD/uncję.
Jak finalnie notowania wpłynęły na ceny zużytych katalizatorów ? Koniecznie odwiedźcie nasz cennik.
Zapraszamy także na następne analizy.