Zapraszamy na najnowszą analizę cen metali szlachetnych z ubiegłego tygodnia. Jak zmieniły się notowania istotnych dla nas pierwiastków, jak platyna, pallad i rod ? Czy metale, które umieszczane są w katalizatorach samochodowych zwiększyły swoją wartość w trakcie kilku ostatnich dni ?
Ostatnio pisaliśmy o tym jak cena platyny początkiem tygodnia rosła, a w jego drugiej połowie tendencja była odwrotna. Tym razem linia wykresu przez większą część opisywanego okresu chyliła się ku dołowi.
W piątek, 26 kwietnia cena uncji platyny wynosiła 902 USD. Do wtorku przyjęła cenę 891 USD, a dwa dni później, mogliśmy obserwować kurs 854 USD/uncję. Łącznie, różnica tygodniowa wyniosła około 50 USD. Ostatnim razem tak znaczący spadek mogliśmy obserwować w lutym. Jedynie piątek wyróżnił się pozytywnym kierunkiem zmian w notowaniach, jednak straty nie udało się „odrobić”, a tydzień zakończył się wartością 87 USD/uncję. Średni kurs wyniósł 882 USD/uncję.
Pallad z nieco zróżnicowanymi notowaniami. Najistotniejszą różnicę odnotowano po weekendzie. Tylko od piątku do poniedziałku, cena uncji spadła o 93 USD! Wydarzyła się dość podobna sytuacja jak w poprzednim okresie podsumowania, jednak spadek był tym razem dużo większy. Po tak niecodziennej zmianie w kursach, cena palladu zaczęła się wahać, jednak różnice nie były już tak znaczące. Po ponownym wzroście do wartości 1 379 USD/uncję, pallad znów zmniejszył swoją cenę do 1 342 USD/uncję. Kolejne dwa dni przyniosły nieznaczny wzrost. Po olbrzymim wzrośnie w notowaniach jaki miał miejsce w dniach 22.04 -26.04., nastąpił równie duży spadek, który przywrócił notowania tego pierwiastka szlachetnego do wartości z początku kwietnia.
W przypadku rodu, znów nie mamy dla Was dobrych wieści. Jego wartość w trakcie tygodnia systematycznie spadała, z wyjątkiem kilku momentów stagnacji. Opisywany okres zaczął się od kursu 2 775 USD/uncję. Już 29 kwietnia linia wykresu wskazywała wartość 2 750 USD/uncję, a 1 maja, rod znów zaczął tracić, by finalnie osiągnąć cenę 2 740 USD/uncję.
Notowania złota, można opisać schematycznie, jako spadek-wzrost-spadek-wzrost, przy czym okresy wzrostu można określić jako mniej spektakularne i znaczące. Z pewnością nie spowodowały one równowagi pomiędzy „hossą i bessą”.
W piątek, 26 kwietnia, kurs równy był 1 288 USD/uncję. Pomimo chwilowej tendencji wzrostowej we wtorek, cena jaką osiągnęło złoto, wyniosła w czwartek 1 271 USD/uncję. W przypadku tego pierwiastka jest to spora różnica. Piątkowy kurs nie złagodził sytuacji, a złoto finalnie osiągnęło cenę 1 280 USD/uncję.
Identyczny schemat jak w przypadku notowań złota, można wyróżnić jeśli chodzi o srebro. Tu jednak różnice w kursie były adekwatne do wartości tego pierwiastka. I tak, początkowa wartość kursu wynosiła 15,04 USD/uncję, następnie zmniejszyła się o 0,10 USD/uncję. Kolejno, po niewielkim wzroście do 14,98 USD/uncję, cena zaczęła pikować w dół, by zatrzymać się na wartości 14,62 USD/uncję we czwartek. Piątkowy wzrost tym razem doprowadził do znaczącej poprawy sytuacji pierwiastka i finalnie cena uncji srebra wyniosła 14,95 USD/uncję.
Aktualny cennik zużytych katalizatorów jak zawsze dostępny na naszej stronie.
Bieżące notowania metali szlachetnych w zakładce „Kursy giełdowe„.