Witamy serdecznie i jak co poniedziałek zapraszamy na krótką charakterystykę zeszłotygodniowych kursów metali szlachetnych.
Mimo dość dynamicznych zmian, które widzimy na poniższym wykresie cenowym platyny, w trakcie ostatniego tygodnia w istocie niewiele się zmieniło jeśli chodzi o jego wartość. Punktem wyjścia była cena 1 214 USD/uncję. Kolejna znacząca zmiana nastąpiła we wtorek, kiedy uncja metalu osiągnęła swoje maksimum tygodniowe – 1 246 USD. Dwa kolejne dni to na przemian spadek i wzrost. Piątkowy spadek kursu ostatecznie doprowadził do piątkowej ceny 1 207 USD/uncję – zatem nieco niższej niż ta z punktu wyjścia.
Spadek odnotowano także w przypadku palladu. W trakcie tych siedmiu dni wartość uncji spadła z 2 669 USD do 2 642 USD, czyli o 27 dolarów. Jest to niewielka strata, którą przy dynamice kursów palladu da się szybko „odpracować”. Maksimum tygodniowe wyniosło 2 683 USD/uncję i podobnie jak w przypadku platyny, maksimum to miało miejsce we wtorek, 6 kwietnia. Środkowe załamanie spowodowało, że nawet wzrost z czwartku i piątku nie poprawił znacząco sytuacji.
Rod ponownie zaskoczył nas pozytywnie! Wystarczy przyjrzeć się tylko poniższej linii wykresu by wiedzieć co jest powodem naszej uciechy. Choć do 5 kwietnia cena pozostawała niezmienna, już następnego dnia uncja notowała wartość wyższą o 1 000 USD, a kolejnego dnia osiągnęła cenę 26 500 USD. Pomimo późniejszego spadku do punktu wyjścia (25 000 USD/uncję), mamy obecnie do czynienia z rekordowymi wartościami tego pierwiastka. W dodatku cena sukcesywnie rośnie co widzimy patrząc choćby na wykres zmian z ostatniego miesiąca.
Niespodziewanie korzystnie prezentują się zmiany w kursie złota. Metal ten w dniach 2-9 kwietnia zwiększył swą wartość z 1 730 USD/uncję do 1 745 USD/uncję. We wzroście wtórowało mu srebro, które podrożało o 0,30 USD/uncję, kończąc tydzień z ceną 25,33 USD/uncję.